wtorek, 19 sierpnia 2014

piątek, 8 sierpnia 2014

Ikea shopping



świeczki BRÄCKA


pudełko DRÖNA


pudełka PINGLA


komplet pościeli ÖDESTRÄD


kubek POKAL

szklanki
 POKAL


łopatka gumowa GUBBRÖRA

przybory kuchenne AKUT

patelnia STEKA

przesiewacz mąki IDEALISK


stolik LACK

poduszka VÄNNERNA LÄPPAR

wtorek, 5 sierpnia 2014

I love classic, but it is not my middle name



Powyżej piosenka, która mnie oczarowała. Jest to rodzaj muzyki, który uwielbiam, nie znałam wcześniej Sary, aż do czasu natknięcia się na 'Wojny gwiezdne'. Koniecznie przesłuchajcie :)

Nie potrafię powiedzieć w jakim stylu się ubieram. Niecały rok temu, ubierałam się z przeświadczeniem, że powinnam odznaczać się poprzez kolory idąc szarymi ulicami tak, jak to robi Macademian Girl (tu). Tamarę podziwiam i uwielbiam, ale nie każdy tak genialnie łączy ze sobą kolory i faktury jak ona. Następnie przez krótki czas trwała fascynacja kolorami fluo i pastelami, czyli coś w stylu Styloly (tu). Później zakochałam się w minimalistycznym i klasycznym stylu Kasi z Jestem Kasia (tu) czy Cajmel (tu), choć klasyka to nie moje drugie imię :)
Look poniżej to czerń, biel i szarości połączone z ponadczasowym złotem, do których przemyciłam delikatne, żywsze kolory.
Zaczęłam doceniać zwykłe, białe, bawełniane bluzki, na które rok temu nawet w sklepie nie spojrzałam, bo nie były dla mnie ciekawe, a to właśnie ta ze zdjęć stała się jedną z moich ulubionych.
Przechodząc do sedna sprawy, minimalizm, klasyczne kolory czy nawet biały t-shirt mogą być dziełem sztuki, jeśli tylko je docenimy :)

Zdjęcia zrobiła genialna Aga (tu), dziękuję :)
A już w następnym poście moje wczorajsze łupy z Ikei :)











naszyjnik / necklace - Reserved
t-shirt - House
spódniczka / skirt - New Look
espadryle / espadrilles - H&M
torebka / bag - Primark