sobota, 25 stycznia 2014

moje ulubione aplikacje



Lil Wayne - Mirror ft. Bruno Mars

Stało się. Dopadło mnie jakieś wstrętne choróbsko i zmusiło do leżenia w łóżku. Nienawidzę chorób, a szczególnie tego nicnieróbstwa. Na szczęście istnieje wi-fi w telefonie :3 Dzięki niemu właśnie to czytacie, a ja czuję, że robię coś pożytecznego. Z okazji częstego w ciągu ostatnich dni korzystania z komórki postanowiłam pokazać Wam moje ulubione aplikacje :) Nie napiszę dużo, ponieważ po prostu nie mam chwilowo do tego głowy :)
Androida używam dopiero od sierpnia, ale nie wyobrażam sobie telefonu z innym oprogramowaniem. Daje nam niezliczone możliwości i oczywiście aplikacje :3 Dużo już zdążyłam przetestować i zostały u mnie tylko te najwytrwalsze :)
Już za tydzień mam ferie :3 Czekam na nie z takim zniecierpliwieniem jak nigdy. Tym bardziej, że w naszym małym, nudnym mieście w końcu będzie lodowisko. Dla mnie raj :3


Happy Poo Fall
Rzadko gram na telefonie, ale tę grę akurat ściągnęłam na wypadek nudnych lekcji :) Lubię ją, ma świetną grafikę i jest oryginalna :D. Jeśli już mam grać to tylko w to.



Bloglovin'
Myślę, że każda blogerka wie, co to. Mogę szybko i bez komplikacji czytać najnowsze posty z moich ulubionych blogów. Możemy też lubić te posty :)



 

Blogger
Kolejna aplikacja, którą zna pewnie cała blogosfera. Właśnie z niej korzystam. Dzięki niej możemy pisać posty, publikować je lub nie. Możemy też zobaczyć swój własny blog. Dla osób w takiej sytuacji jak ja, czyli przykładowo dla nie będących w stanie ruszyć się z łóżka to ostatnie koło ratunku. Nie chcę zaniedbywać bloga i pilnuję, aby posty ukazywały się 2-3 razy w tygodniu.


Kupony rabatowe
Nie tak bardzo znana jak poprzednie, aczkolwiek przydatna. Jest to aplikacja, która pokazuje nam wszystkie (?) promocje i wyprzedaże (również w marketach). Jak dla mnie ideał :3 Znalazłam ją przypadkiem i nie za szybko się rozstaniemy. 


Instagram
Najlepszy z najlepszych <3 Uzależniłam się od niego już jakiś czas temu i nie wyobrażam sobie naszego rozstania. Zdecydowanie wolę go od Facebook'a, który mi się już bardzo, bardzo znudził. Wydaje mi się też, że osoby, które tak naprawdę znamy są jakby milsze :D


Idę coś poczytać, jak już pisałam wcześniej, nienawidzę być chora :< 
Do przeczytania!

Wasza Lula

16 komentarzy:

  1. Współczuję choroby ;(
    No, ale faktycznie dobrze, że jest to wi-fi. przynajmniej się tak nie nudzi leżąc w łóżku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dużo zdrowia Ci życzę! a od instagrama sama się uzależniłam :D łap mój nick jak chcesz: xgallantly

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowiej :3
    Też zawsze, gdy muszę leżeć ubóstwiam wynalazcę wi-fi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowia! Bardzo fajny pomysł na post ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam iPhone więc mam trochę inne aplikacje, ale podobne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w swoim telefonie poza Kuponami rabatowymi uwielbiam Notatnik ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Instagram! <3 pomyślałem o podobnych aplikacjach :D

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie zdecydowanie na pierwszy miejscu Instagram :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam te same aplikacje <3 i wiecej gier :D NO BO MAM SIOSTRE i mi ciagne cos zrzuca :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :* Tobie za tydzień ferie się zaczynają a mi kończą :C

    OdpowiedzUsuń
  11. aplikacja na bloggera? nie słyszałam o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. o kilku nie słyszałam :) ale już pobrałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. 42 yr old Speech Pathologist Ambur Siaskowski, hailing from Winona enjoys watching movies like "Craigslist Killer, The " and Foraging. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a Ferrari 250 MM Berlinetta. kliknij

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz ;)
nie piszcie o obserwację, ponieważ i tak odwiedzam bloga każdego, kto skomentuje, a jak mi się spodoba to wtedy dodam do obserwowanych ;)